Proste techniki relaksacyjne dla każdego – medytacja alternatywna.

Każdy z nas walczy ze stresem na swój sposób, przedstawiam dzisiaj proste techniki relaksacyjne dla każdego. Medytacja – brzmi zawsze „egzotycznie” ze względu na odległość (mierzoną w kilometrach ale i różnicach kulturowych) od krainy z której pochodzi. Pierwsze skojarzenia, jakie Ci się nasuwa to na pewno mnich buddyjski lub inny mistrz Zen, siedzący w pozycji kwiatu lotosu z zamkniętymi oczami.

Niekiedy, osoby o bardziej wybujałej wyobraźni, mogą nawet słyszeć melodyjne, jednostajne mruczenie ze strony medytującego. Medytacja faktycznie wywodzi się z religii hinduistycznej i buddyjskiej. W tym przypadku często ma charakter mocno duchowy. Ma zapewnić oświecenie, wyrwanie się z kręgu odradzającego się życia i zaznania spokoju.

Medytacja rozpowszechniła się na całym świecie dzięki temu, że pomaga nam się wyciszyć i zrelaksować. Ale czy istnieją jakieś mniej skomplikowane techniki relaksacyjne? Tak! I mam dobrą wiadomość, wszystkie z nich możesz spokojnie wykonywać we własnym zaciszu domowym. 

Ale najpierw garść pytań i odpowiedzi.

Medytacja i relaksacja pomagają w utrzymaniu zdrowia?

Okazuje się, że tak! Prowadzone zostały różne badania w tym temacie, które udokumentowały pozytywny wpływu medytacji na nasze zdrowie. Zalety długotrwałej medytacji to:

  • Zredukowanie stresu
  • Zmniejszenie odczuwania bólu
  • Zwiększenie koncentracji
  • Łagodzenie gniewu i zdenerwowania

Choroby układu krążenia są powodem 45% wszystkich zgonów. To całkiem sporo, co nie? Te choroby często wynikiem ciągłego stresu i życia pod presją czasu (oraz niewłaściwej diety, ale o tym kiedy indziej).

Tu na ratunek przychodzi medytacja. Pomaga się wyciszyć, odpocząć od myślenia o problemach, zmniejsza napięcie mięśni. Jednym słowem -relaksuje.

Wszystko to da się osiągnąć, dzięki technikom relaksacyjnym

Poświęć kilkanaście minut dziennie dla swojego komfortu psychicznego (a w konsekwencji i fizycznego). Zajrzyj na ten czas w głąb siebie, pozwól myślom swobodnie krążyć, nie skupiaj się na nich. Nabierz dystansu.

Podczas bardzo trudnego dla mnie okresu w życiu, pełnego niepewności, stresu i tęsknoty, w normalnym funkcjonowaniu utrzymały mnie właśnie techniki relaksacyjne. Bardzo podobne do medytacji. Ale ja nie siadałam ze skrzyżowanymi nogami próbując kontrolować oddech. Ja wzięłam do ręki igłę, nitkę i tamborek. Zaczęłam haftować. I zrozumiałam, że to pewnego rodzaju medytacja. Jadąc pociągiem i dziergając sobie w skupieniu, usłyszałam:

Mamo, co ta pani robi?

Ona haftuje skarbie. Sama to kiedyś robiłam, to bardzo uspokaja, wiesz? Jeśli chcesz to i Ty możesz spróbować, na pewno nauczysz się cierpliwości.

Przedstawiam wam moje ulubione techniki relaksacyjne, które są doskonałym sposobem na wyciszenie. Bez uciekania się do orientalnych praktyk buddyjskich. Gwarantuję, że znajdziesz wśród nich coś dla siebie 🙂

Haftowanie to moja medytacja

To zajęcie jest bardzo absorbujące, dlatego przestajesz myśleć o sprawach bieżących. Skupiasz się tylko na dokładnym wykonaniu wzoru. Nie musisz mieć zdolności plastycznych, żeby stworzyć na prawdę piękne wzory, lub ożywić swoje ubrania. A satysfakcja ze stworzenia własnoręcznie czegoś tak pięknego jest bezcenna.

Szydełkowanie, prace na drutach

Tu sprawa ma się podobnie jak z haftowaniem. Praca ta wymaga dokładności, ale i pewnego rodzaju mechanicznych powtórzeń. Co sprawia, że wskazówki zegara lecą jak oszalałe, a Ty orientujesz się po dwóch godzinach, ze nie wiesz o czym myślałaś przez cały ten czas. Tu chcę tylko powiedzieć, żeby pamiętać o wygodnej, zdrowej pozycji dla twoich pleców.

Gotowanie czyli medytacja w kuchni

Wiem, że nie każdy lubi gotować, więc ta pozycja nie jest dla wszystkich. Ja w kuchni czuje się jak ryba w wodzie. Jeśli jeśli lubisz kulinarne eksperymenty, myślę że przyznasz, że kiedy wchodzisz do kuchni, czas staje w miejscu. Skupiasz swoje wszystkie zmysły na tym, żeby stworzyć pachnące i smaczne jedzenie. Praca przy krojeniu czy obieraniu warzyw, może nie należy do najciekawszych, ale właśnie dzięki temu nasz umysł odpoczywa i leniwie przegląda najróżniejsze, luźne myśli.

Praca w ogródku odpręża

O tym już wspominałam w tym wpisie, więc powiem tylko jedno. Praca przy roślinach wymaga zaangażowania mięśni, mózg natomiast oddaje się błogiemu relaksowi.

Słuchanie muzyki – cudowne zajęcie

Kiedy ostatnio zdarzyło Ci się słuchać muzyki? Nie mam tu na myśli włączenie radia czy uruchomienie jakiejś playlisty „przy okazji” innych czynności. Mówię o włączeniu muzyki z zamiarem wsłuchania się w dźwięki i słowa. Spróbuj wyłowić słuchem poszczególne instrumenty i skupiaj na nich po kolei uwagę. Odprężenie gwarantowane!

Taniec jako medytacja

Taniec intuicyjny jest uznawany jako medytacja. Jesteśmy wrażliwi na dźwięki od urodzenia. Bierzmy przykład z tych najmłodszych. Małe brzdące, które trochę koślawo uginają nóżki i wyciągają pulchne ręce w dziwnych pozycjach, wyglądają przecież na szczęśliwe. Każdy człowiek ma wewnętrzną chęć synchronizacji z rytmicznymi dźwiękami. Nie chodzi tu o piękny taniec, wyuczonych ruchów na pokazie. Chodzi o naturalne, swobodne, intuicyjne kiwanie się w rytm.To pomaga wyczuć własne ciało, wyładować emocje i przez to rozluźnić się.

Rysowanie, malowanie – terapie zajęciowe

Tutaj też sprawa wydaje mi się oczywista. Nawet terapeuci stosują metody malowania czy  rysowania, jako techniki relaksacyjne. To próba wyładowania, przelania emocji ale i wyostrzenia koncentracji, która sprawdza się w wielu przypadkach problemów psychicznych. W wielu sklepach czy księgarniach można kupić „malowanki dla dorosłych” stworzone, by pomagać w walce ze stresem. Nasz umysł będzie nam wdzięczny za chwilę oddechu, której może zaznać podczas takiego zajęcia.

Ćwiczenia i ruch

Ćwiczenia fizyczne są podobne do pracy w ogrodzie. Twoje mięśnie się męczą, Ty masz czas na wewnętrzne rozmyślania. Mogą to być ćwiczenia z Chodakowską, joga czy pływanie w basenie. Jesteśmy w tym czasie sam na sam ze sobą, nasz umysł nie ma w tym czasie żadnych zadań do wykonania. Odpoczywa.

Co jeszcze?

Medytacja może być wszystkim! Możesz też spróbować sklejać modele samolotów, rzeźbić lub obserwować ptaki. Może teraz brzmi to jak zajęcia dla pięciolatków. Może właśnie dlatego przedszkolaki są tak kreatywne i beztroskie? Skoro cały ich dzień wypełniony jest tańczeniem, śpiewaniem i rysowaniem?

Jedno jest pewne, cokolwiek zrobisz, aby dać odpocząć swojemu umysłowi, jest dobre dla Twojego zdrowia. Zarówno psychicznego jak i fizycznego, bo pamiętaj że jedno wynika z drugiego.

Stereotypowo i prześmiewczo mówi się, że najlepsze pomysły przychodzą do nas pod prysznicem albo podczas dłuższego „posiedzenia” w toalecie. Trudno temu nie przyznać racji. W tych momentach nasz mózg nie rozprasza się. Jest zostawiony sam sobie, uspokaja się i otwiera przed nami drzwi, tak często zatrzaśnięte przez ciągły strumień bodźców.

Pozwólmy sobie na chwile odpoczynku każdego dnia, nie tylko od pracy fizycznej, ale i psychicznej. To naprawdę przynosi kojące działanie dla naszego zdrowia.

Bibliografia:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *